![Polscy naukowcy z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego planują ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej na przełomie kwietnia i maja. [Źródło: RMF24]](https://i.iplsc.com/-/000KG72JUOS0M5TO-C411.jpeg)
Oryginalny tytuł: “To będą trudne badania”. Polscy naukowcy szykują się do wyjazdu na Wołyń
Link do źródła: https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-to-beda-trudne-badania-polscy-naukowcy-szykuja-sie-do-wyjazd,nId,7893062
“To będą bardzo trudne badania” - tak o wyjeździe naukowców z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie na Wołyń mówi reporterce RMF FM Anecie Łuczkowskiej prof. Andrzej Ossowski z Katedry Medycyny Sądowej. Na przełomie kwietnia i maja powinny rozpocząć się pierwsze ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej. “Naszym głównym celem jest identyfikacja ofiar, przywrócenie im tożsamości” - powiedział naukowiec.
“To będą trudne badania” - tak o wyjeździe naukowców z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie na Wołyń mówi reporterce RMF FM Anecie Łuczkowskiej prof. Andrzej Ossowski z Katedry Medycyny Sądowej. Na przełomie kwietnia i maja powinny rozpocząć się pierwsze ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej. “Naszym głównym celem jest identyfikacja ofiar, przywrócenie im tożsamości” - powiedział naukowiec.
- To przełom
- Trudne badania
- Przywrócić ofiarom tożsamość
- Nitras: Wierzę, że dojdzie do ekshumacji i do przeprosin Ukraińców za Wołyń
Obchody Dnia Pamięci Ofiar zbrodni na Wołyniu / Wojciech Olkuśnik / East News
Obchody Dnia Pamięci Ofiar zbrodni na Wołyniu / Wojciech Olkuśnik / East News
Na wiosnę naukowcy z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie pojadą na Wołyń. Strona ukraińska po latach starań dała zielone światło do przeprowadzenia ekshumacji i identyfikacji ofiar rzezi wołyńskiej. Według szacunków w 1943 i 1944 roku na Wołyniu zginęło nawet 120 tysięcy osób, głównie mieszkających tam Polaków. Za zbrodnią stali ukraińscy nacjonaliści, wspierani przez miejscową ludność.
Audio
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce.
“To będą trudne badania”. Naukowcy szykują się do wyjazdu na Wołyń
O tym, na czym będzie polegać praca polskich specjalistów od medycyny sądowej i genetyki, z profesorem Andrzejem Ossowskim z Katedry Medycyny Sądowej Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego rozmawiała reporterka RMF FM Aneta Łuczkowska.
TO PRZEŁOM
Prof. Ossowski uważa, że zgoda strony ukraińskiej na prowadzenie ekshumacji i identyfikacji ofiar rzezi wołyńskiej to przełom. Już te prace, które przeprowadziliśmy w 2023 r., prace poszukiwawcze, były w pewnym sensie przełomowe, bo przez ileś lat nie mogliśmy żadnych prac prowadzić na Ukrainie. W tej chwili Pomorski Uniwersytet Medyczny i Fundacja Wolność i Demokracja otrzymały na to zgodę - podkreśla naukowiec. Badacze planują wyjazd na wiosnę, przełom kwietnia i maja, kiedy warunki pogodowe pozwolą na prowadzenie badań. Ich celem jest dawna wieś Puźniki w rejonie Tarnopola. Tutaj w 2023 roku przeprowadziliśmy badania sondażowe. Odnaleźliśmy grób zbiorowy ofiar zbrodni wołyńskiej. Mamy konkretne miejsce, w którym chcemy przeprowadzić prace - wyjaśnił prof. Ossowski.
TRUDNE BADANIA
Dziennikarka RMF FM zapytała, czy to będą prace takie same jak przy innych masowych grobach, czy też w przypadku zbrodni wołyńskiej coś może badaczy zaskoczyć. Te prace na pewno będą trudne, chociażby z tego powodu, że jest to kraj, nad którym toczy się otwarty konflikt zbrojny. Nie możemy też korzystać z wszystkich narzędzi i zdobyczy technologicznych, z różnych względów - tłumaczył prof. Ossowski. Zwrócił uwagę także na to, że miejsce, w którym mają przeprowadzić ekshumacje, jest odizolowane, ciężko tam dojechać. Transport zespołu, stworzenie bazy medycznej w tym miejscu będzie po prostu ekstremalnie trudne. Logistyka przeprowadzenia tych prac będzie bardzo skomplikowana - nie krył badacz.
Na czym będzie polegała praca zespołu prof. Ossowskiego? Miejsce już mamy znalezione, więc prace będą polegały przede wszystkim na odsłonięciu szczątków i podjęciu ich z grobu zbiorowego, przeprowadzeniu na miejscu analiz antropologicznych, analiz medyczno-sądowych, zebraniu wszystkich danych dotyczących ofiar, pobraniu materiału genetycznego do późniejszych badań, które wykonamy już