![Magdalena Fręch pokonała Annę Blinkową w Australian Open, a jej kolejną rywalką będzie Mirra Andriejewa [Źródło: RMF24]](https://i.iplsc.com/-/000KG05TGSKHQA5X-C411.jpeg)
Oryginalny tytuł: Szalony mecz Fręch w Melbourne. Kolejna Rosjanka pokonana
Link do źródła: https://www.rmf24.pl/raporty/raport-tenis-na-rmf24/najnowszefakty/news-szalony-mecz-frech-w-melbourne-kolejna-rosjanka-pokonana,nId,7892574
Magdalena Fręch wygrała z Anną Blinkową 0:6, 6:0, 6:2 w drugiej rundzie wielkoszlemowego Australian Open w Melbourne. Kolejną rywalką rozstawionej z numerem 23. polskiej tenisistki również będzie Rosjanka - Mirra Andriejewa (nr 14.).
Magdalena Fręch wygrała z Anną Blinkową 0:6, 6:0, 6:2 w drugiej rundzie wielkoszlemowego Australian Open w Melbourne. Kolejną rywalką rozstawionej z numerem 23. polskiej tenisistki również będzie Rosjanka - Mirra Andriejewa (nr 14.).
Magdalena Fręch / Marcin Cholewiński / PAP
Magdalena Fręch po raz pierwszy w karierze jest rozstawiona w Wielkim Szlemie. Poprzedni sezon był najlepszy w jej karierze, a rozpoczął się od życiowego sukcesu w zawodach tej rangi, jakim był awans do 1/8 finału Australian Open. W pierwszej rundzie obecnej edycji polska tenisistka wygrała z Rosjanką Poliną Kudiermietową 6:4, 6:4, która w światowym rankingu zajmuje 57. miejsce. Anna Blinkowa sklasyfikowana jest na 73. pozycji, ale początkowo sprawiała jej znacznie więcej problemów.
PRZEGRAŁA DO ZERA, WYGRAŁA DO ZERAW pierwszym secie Magdalena Fręch nie radziła sobie z agresywnie grającą Anną Blinkovą, która myliła się rzadko, a raz po raz posyłała zagranie wygrywające. W efekcie pierwszą partię rosyjska tenisistka wygrała w zaledwie 22 minuty 6:0.
Od tego momentu mecz jednak zaczął wyglądać zupełnie inaczej. Polka przywykła do mocno uderzającej rywalki, która w dodatku przestała być tak skuteczna. W drugim secie skuteczność pierwszego serwisu Rosjanki wyniosła zaledwie 37 proc. (wobec 69 proc.) w pierwszym, a niewymuszonych błędów popełniła aż 14.
Fręch wygrała osiem gemów z rzędu. Nie tylko wyrównała stan meczu, zwyciężając w drugiej partii 6:0, ale także od razu przejęła kontrolę w trzeciej, wychodząc na prowadzenie 2:0.
Anna Blinkova / ROLEX DELA PENA / PAP/EPA
Blinkowa nieco się poprawiła, jednak do poziomu z pierwszego seta nawet się nie zbliżyła. Wygrała jeszcze tylko dwa gemy, a z awansu po godzinie i 35 minutach cieszyła się Polka.
To było ich szóste spotkanie, ale pierwsze w zasadniczej części zmagań turnieju zaliczanego do WTA Tour. Z pięciu wcześniejszych, rozegranych w kwalifikacjach ich challengerach, aż cztery wygrała Blinkowa.
FRĘCH ZAGRA Z POGROMCZYNIĄ LINETTEM
Magdalena Fręch potrzebuje już tylko jednego zwycięstwa, aby wyrównać ubiegłoroczne osiągnięcie w Melbourne. W piątek z 17-letnią Mirrą Andriejewą zmierzy się po raz pierwszy w karierze. Rosjanka w pierwszej rundzie wygrała z pogromczynią Magdy Linette Japonką Moyuką Uchijimą 6:4, 3:6, 7:6 (10-8).
Rosjanka ubiegłoroczny Australian Open również ukończyła na 1/8 finału, ale kilka miesięcy później we French Open w Paryżu zatrzymała się dopiero na półfinale.
W czwartek do trzeciej rundy mogą awansować Iga Świątek i Hubert Hurkacz. Wiceliderka rankingu zagra ze Słowaczką Rebeccą Sramkową, a rozstawiony z numerem 18. Polak z Serbem Miomirem Kecmanovicem.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
- Kamil Majchrzak za burtą Australian Open. Przegrał z Hiszpanem
- Hubert Hurkacz awansował do drugiej rundy Australian Open
- Siniakova pokonana. Iga Świątek w 2. rundzie Australian Open
- Australian Open: Linette przegrała, Fręch w 2. rundzie