![Bayer Leverkusen zwycięża z FSV Mainz 1:0, a mecz emitowano na Eleven Sports [Źródło: Weszlo]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=960,quality=65,format=auto/2025/01/imago_sp_0114_20490010_1057610992.jpg)
Oryginalny tytuł: Miał być hit, a wiało nudą. No i Bayer znów zwycięski Link do źródła: https://weszlo.com/2025/01/14/bayer-leverkusen-fsv-mainz-relacja-podsumowanie/ Zapowiadano ten mecz jako starcie obecnie dwóch najlepszych niemieckich drużyn. Bayer od końcówki listopada wygrywa mecz za meczem, a FSV Mainz w ostatnim czasie ogrywał Eintracht Frankfurt czy Bayern Monachium. Miał to być też pojedynek dwóch niezawodnych strzelb Schicka z Burkardtem. Mieliśmy otrzymać prawdziwą piłkarską ucztę, a dostaliśmy flaki z olejem. Aczkolwiek dla sympatyków Aptekarzy najważniejsze jest to, że ich ulubieńcy zgarnęli kolejne trzy punkty w lidze. Miał być hit, a wiało nudą. No i Bayer znów zwycięski. Biorąc pod uwagę wszystkie rozgrywki Bayer Leverkusen po tym spotkaniu ma już na swoim koncie 11 zwycięstw z rzędu, a jego licznik porażek w tym sezonie Bundesligi wciąż wynosi tylko jeden. Wygląda to świetnie. BAYER LEVERKUSEN – FSV MAINZ 1:0. MIAŁ BYĆ HIT, ALE GOŚCIE NIE DOJECHALI NA MECZ. Przed tym spotkaniem FSV Mainz mógł się pochwalić sześcioma zwycięstwami w siedmiu ostatnich meczach, gdzie na rozkładzie miał m.in. Bayern Monachium (2:1), Borussię Dortmund (3:1), czy Eintracht Frankfurt (3:1). To regularne wygrywanie sprawiło, że drużyna z Moguncji znalazła się na 5. miejscu w tabeli. Kibice są zachwyceni postawą swojego ukochanego zespołu. Bo Henriksen z ekipy, która sezon w sezon walczyła o utrzymanie, stworzył taką, która prezentuje atrakcyjny futbol dla oka i uciera nosa gigantom. Jednak we wtorkowy wieczór nic takiego nam pokazali. I na pewno dość duży wpływ na to miała kontuzja Jonathana Bukhardta. Kapitan drużyny, a zarazem najlepszy strzelec zespołu, który w sześciu ostatnich spotkaniach (w których grał) strzelił 7 goli, musiał zejść z boiska już po 80 sekundach meczu z powodu kontuzji. Pierwsza połowa to był typowy mecz walki. Sporo fauli, szarpana gry, a walorów piłkarskich jak na lekarstwo. Bayer był częściej przy piłce, dominował, ale też wiele z tego nie wynikało. Co prawda należy odnotować groźne strzały zza pola karnego Wirtza, Hincapie i Grimaldo, z którymi albo poradził sobie Zentner, albo były minimalnie niecelne. Do tego trzeba dodać akcję Schicka, który był bliski wpakowania piłki do bramki z ostrego kąta, ale w ostatniej chwili z linii bramkowej wybił Hanche-Olsen. Jak się to wszystko policzy, to można dojść do wniosku, że działo się sporo, ale mówimy tu typowo o jednym strzale raz na kwadrans. Przy czym goście pod względem gry ofensywnej nie istnieli. Reklama Reklama SCHICK NIE POPRAWIŁ SWOJEGO DOROBKU Patrick Schick w dwóch poprzednich ligowych meczach strzelił aż 6 goli. “Czwórkę” zapakował Freiburgowi, a doppelpackiem potraktował BVB, gdzie mógł i powinien to spotkanie zakończyć nawet z hat-trickiem. Czech jest w świetnej formie. I tak jak zaznaczyliśmy na początku tekstu, w Niemczech oczekiwali zaciętego pojedynku strzeleckiego między Burkardtem, a Schickiem. Ten pierwszy był zmuszony zejść z boiska już w 2. minucie, a Czech można powiedzieć, że przeszedł obok meczu. Oprócz tej jednej sytuacji z pierwszej połowy, był niewidoczny i Xabi Alonso podziękował mu za grę już po godzinie. Druga połowa nie była dużo lepsza od pierwszej. No nie było to wielkie widowisko. Warty odnotowania jest jedynie ładny gol z rzutu wolnego Alejandro Grimaldo z 48. minuty. > 𝐀𝐋𝐄𝐉𝐀𝐍𝐃𝐑𝐎 𝐆𝐑𝐈𝐌𝐀𝐋𝐃𝐎 𝐏𝐄𝐑𝐅𝐄𝐊𝐂𝐘𝐉𝐍𝐈𝐄 𝐙 𝐑𝐙𝐔𝐓𝐔 > 𝐖𝐎𝐋𝐍𝐄𝐆𝐎! ⚽️🎯 > > Zobaczcie to świetnie trafienie piłkarza Bayeru 04 Leverkusen! 🔥 #BundesTAK > [https://twitter.com/hashtag/BundesTAK?src=hash&ref_src=twsrc%5Etfw]🇩🇪 > pic.twitter.com/zwFVnDja7N [https://t.co/zwFVnDja7N]> — ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) January 14, 2025 > [https://twitter.com/ELEVENSPORTSPL/status/1879267212428460460?ref_src=twsrc%5Etfw] Bayer Leverkusen nie przyzwyczaił nas to do tak niskich wyników. To było ich pierwsze 1:0 w tym sezonie. Mainz się dobrze broniło, ale w ataku nic nie pokazało. BAYER LEVERKUSEN – FSV MAINZ 1:0 (0:0) * 1:0 – A. Grimaldo 49′ WIĘCEJ O NIEMIECKIM FUTBOLU: Reklama * Baronowie, szable i książęta. Jak wybierają prezesów federacji w innych krajach? [https://weszlo.com/2025/01/06/trela-baronowie-szable-i-ksiazeta-jak-wybieraja-prezesow-federacji-w innych-krajach/] * Boguncja. Rekordzista w gubieniu kart kredytowych podbija Bundesligę [https://weszlo.com/2025/01/11/bo-henriksen-sylwetka-trener-mainz/] * Turnieje halowe, obozy zabawy i dziwne urazy, czyli zimowa przerwa w Bundeslidze [https://weszlo.com/2025/01/10/bundesliga-runda-wiosenna-2024-2025-zapowiedz/] Fot. Newspix