![Tottenham pokonał piątoligowy Tamworth w FA Cup po dogrywce, mecz transmitowany w ITV [Źródło: Weszlo]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=960,quality=65,format=auto/2025/01/20250112_faf_si1_034-scaled.jpg)
Oryginalny tytuł: Męczarnie Tottenhamu z piątoligowcem w FA Cup. Potrzebna była dogrywka
Link do źródła: https://weszlo.com/2025/01/12/meczarnie-tottenhamu-z-piatoligowcem-w-fa-cup-potrzeba-byla-dogrywka/
W teorii mecz trzeciej rundy FA Cup miał być dla Kogutów krótkim spacerkiem, w praktyce okazał się biegiem na pełnym dystansie. Piłkarze Ange Postecoglou potrzebowali na boisku swoich podstawowych piłkarzy oraz dogrywki, aby uporać się z piątoligowym Tamworth. Męczarnie Tottenhamu z piątoligowcem w FA Cup. Potrzebna była dogrywka. Jeśli australijski szkoleniowiec sądził, że wygra szybko, łatwo i przyjemnie, a przy okazji da odpocząć kilku ważnym zawodnikom, to srodze się przeliczył. Występujące na poziomie National League Tamworth nie zamierzało tanio sprzedać skóry i pokazało, że jeśli londyńczycy myślą o zwycięstwie, będą musieli zaprezentować to, co mają najlepszego. Żeby dobrze oddać klimat spotkania, wspomnijmy, że mecz rozpoczął się z opóźnieniem z powodu ubytku w siatce przy jednej z bramek. Ubytek naprawiony ostatecznie taśmą klejącą przez graczy gospodarzy. Ubytków próżno było natomiast szukać w zaangażowaniu piłkarzy Tamworth. Przez cały regulaminowy czas gry dzielnie stawiali opór ekipie Tottenhamu, doprowadzając ostatecznie do dogrywki. W niej Postecoglou musiał sięgnąć do ławki rezerwowych i posłał w bój Sona, Spence’a i Kulusevskiego. Można powiedzieć, że goście w ogóle nie znaleźli sposobu, by napocząć rywala, bo piłka wylądowała w sieci po raz pierwszy po samobójczym trafieniu Tshikuny. Później jednak worek z bramkami już się rozwiązał. Trafienie Kulusevskiego pozbawiło gospodarzy jakichkolwiek złudzeń, a wynik ustalił w samej końcówce Brennan Johnson. Tottenham zamiast delikatnego rozbiegania i szansy dla zmienników, zafundował więc sobie męczarnie i to tuż przed środowym starciem derbowym z Arsenalem. Kilku piłkarzy, jak choćby wspomniani Solanke, Son czy Kulusevski, nie wystąpiło w pełnym wymiarze czasowym, ale kilku innych, jak Porro, Gray czy Johnson, będzie miało w nogach pełne 120 minut.
Reklama Reklama
TAMWORTH – TOTTENHAM 0:3 – PO DOGRYWCE (0:0, 0:0)
- 0:1 – Tshikuna 101′ (gol samobójczy)
- 0:2 – Kulusevski 107′
- 0:3 – Johnson 118′
WIĘCEJ NA WESZŁO: - Jakub Chodorowski, dyr. sportowy Lechii: Klub wraca do normalności, nie spadniemy [https://weszlo.com/2025/01/12/jakub-chodorowski-lechia-gdansk-wywiad-nie-spadniemy-z-ligi/]
- Radomiak znów złowił napastnika w Brazylii. On też błyśnie w lidze? [https://weszlo.com/2025/01/11/pedro-henrique-perotti-radomiak-transfer-chapecoense/]
- Młodzieżowy reprezentant Polski trafi na wypożyczenie? W grę wchodzą dwa kierunki [https://weszlo.com/2025/01/11/dawid-drachal-gks-katowice-rakow-czestochowa-wypozyczenie/]
Fot. Newspix