![Bayern pokonał Borussię M'Gladbach 1:0 po rzucie karnym Harry'ego Kane'a, mecz transmitowany w Polsacie Sport i Viaplay [Źródło: Weszlo]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=960,quality=65,format=auto/2025/01/521_BMGFCB20250111_017-scaled.jpg)
Oryginalny tytuł: Moritz Nicolas wyczyniał cuda, ale Bayern i tak wygrał w Moenchengladbach
Link do źródła: https://weszlo.com/2025/01/11/borussia-mgladbach-bayern-0-1-relacja-podsumowanie/
Moenchengladbach to wyjątkowo niegościnny teren dla Bayernu w ostatnich latach,a do tego Borussia końcówkę roku miała udaną i wróciła do równowagi. Co prawdaw poprzednim sezonie Die Roten wygrali na Borussia-Park, ale ze wcześniejszychpięciu wyjazdów przywieźli cztery porażki i remis. To wszystko zwiastowałotrudny i zarazem ekscytujący początek 2025 roku dla podopiecznych VincentaKompany’ego. I faktycznie, trochę mogliśmy się emocjonować tym meczem, tyleże dopiero po zmianie stron.Moritz Nicolas wyczyniał cuda, ale Bayern i tak wygrał w MoenchengladbachDominacja Bayernu do przerwy była porażająca. Goście posiadali piłkę przez 76%czasu gry i nie pozwolili rywalom na oddanie jakiegokolwiek strzału. Ba, jeśliczegoś nie przeoczyliśmy przy mruganiu, Borussia zaledwie dwa razy weszłaz piłką w pole karne rywala. W obu przypadkach nie było nawet widoków na oddaniechoćby symbolicznego uderzenia. Sam Joshua Kimmich w pierwszej połowie miałwięcej kontaktów z piłką (80), niż czterech najbardziej ofensywnych zawodnikówŹrebaków razem wziętych (67). Albo jeszcze jedna statystyka: z zawodnikówgospodarzy przez ten czas najwięcej razy przy futbolówce był… bramkarz MoritzNicolas (23).Problem polegał na tym, że z potężnej przewagi i całkowitej kontroli jeślichodzi o swoje tyły niewiele wynikało dla bawarskiego zespołu z przodu.Doskonałą sytuację zmarnował Thomas Mueller, niezłą Leon Goretzkai to w zasadzie było wszystko. Borussia wiedziała, że w wymianie ciosównie ma szans, więc od początku była głęboko cofnięta i w większości przypadkówbroniła się w dość opanowany sposób. Bayern raz za razem nie wjeżdżał jej w polekarne, raczej musiał dośrodkowywać i rzadko wynikało z tego coś groźniejszego.W efekcie taktyczni koneserzy mieli co rozpracowywać, lecz przeciętny obserwatorraczej ziewał, czekając, kiedy widowisko się rozkręci.Na szczęście druga połowa to już zupełnie inna historia. Rozpoczęła sięod małego trzęsienia ziemi, bo Borussia szybciutko stworzyła sobie konkretnąsytuację – jak się później okazało, najlepszą w całym meczu. Zamykającydośrodkowanie Tim Kleindienst mógł zrobić znacznie więcej, a nawet nie trafiłw bramkę.ReklamaReklamaTen moment nie zmienił oblicza meczu. Bayern dalej metodycznie męczył rywalai w końcu zmęczył, pojawił się moment dekoncentracji, chwila słabości. Wieledało wejście Kingsleya Comana, który poszalał na lewej stronie, a jego miękkawrzutka trafiła do Michaela Olise, którego naiwnie sfaulował Lukas Ullrich.Harry Kane okazał się pewnym egzekutorem rzutu karnego.Od tej pory Źrebaki nie miały wyjścia i musiały chociaż spróbować trochęodważniej pohasać w ataku, co otwierało Bayernowi drogę do kolejnych kontr.Trudno uwierzyć, że mając tyle kapitalnych okazji, gościom nie udało siępodwyższyć. Nawet kontra w przewadze 4 na 2 nie wystarczyła do podwyższeniarezultatu. Kapitalnie bronił Nicolas, a jak raz się pomylił przy wyjściuna przedpole, to słabiutki dziś Leroy Sane nawet nie trafił w bramkę.Borussia co nieco faktycznie poszumiała, oddała dość groźny strzał po rzucierożnym, ale jednak najlepiej jej dzisiejsze poczynania ofensywne podsumowujeostatnia akcja. Wyrzut z autu na wysokości pola karnego monachijczyków, prawiecały zespół podszedł, a… Stefan Lainer w nieprzepisowy sposób wyrzucił piłkęi sędziowie przyznali aut Bayernowi. Kuriozum.Bawarczycy udanie zaczęli ten rok. Wygrali na trudnym terenie, mają nadal czterypunkty przewagi nad Bayerem Leverkusen i nie ponieśli żadnych strat w ludziach.Borussia? Przegrać minimalnie z Bayernem to żaden wstyd. Teraz przed nią jednakw ciągu paru dni trudne wyjazdy do Wolfsburga i Leverkusen, a sił w spotkiez Die Roten trzeba było włożyć mnóstwo…BORUSSIA M’GLADBACH – BAYERN 0:1 (0:0) * 0:1 – Kane 68′ rzut karny
Fot. Newspix