![Katastrofa samolotu linii Jeju Air w Korei Południowej: 179 ofiar i brak danych z czarnych skrzynek [Źródło: RMF24]](https://i.iplsc.com/-/000KFE8VDPG6I2SU-C411.jpeg)
Oryginalny tytuł: W katastrofie samolotu zginęło 179 osób. Co zarejestrowały czarne skrzynki? Link do źródła: https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-w-katastrofie-samolotu-zginelo-179-osob-co-zarejestrowaly-cz,nId,7889873 Czarne skrzynki w samolocie linii Jeju Air, który rozbił się pod koniec grudnia w Korei Południowej, przestały rejestrować dane na cztery minuty przed katastrofą - podało w sobotę ministerstwo. 7 stycznia poinformowano, że w jednym z silników znaleziono ptasie pióra. Czarne skrzynki w samolocie linii Jeju Air, który rozbił się pod koniec grudnia w Korei Południowej, przestały rejestrować dane na cztery minuty przed katastrofą - podało w sobotę ministerstwo. 7 stycznia poinformowano, że w jednym z silników znaleziono ptasie pióra. Katastrofa samolotu w Korei Południowej /IMAGO/Matrix Images / KwakKyung-Keun/Imago Stock and People/Eas /East News. “Amerykańska Krajowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) przeanalizowała rejestrator danych lotu (FDR) i rejestrator głosu w kokpicie (CVR) rozbitego samolotu pasażerskiego Jeju Air (…) i stwierdziła, że rejestracja danych w obu urządzeniach zatrzymała się cztery minuty przed uderzeniem samolotu w lokalizator” - przekazało ministerstwo transportu w oświadczeniu. ZOBACZ RÓWNIEŻ: Katastrofa samolotu w Korei Południowej. W silniku znaleziono ptasie pióra. Do Stanów Zjednoczonych początkowo wysłano tylko rejestrator danych lotu. Dane z rejestratora głosu w kokpicie natomiast próbowano odzyskać w Korei Południowej. Okazało się jednak, że istnieją braki i pełna analiza jest niemożliwa. Ministerstwo zdecydowało więc o wysłaniu CVR również do specjalistów z USA. Według danych agencji Yonhap, o godz. 8:57 w samolocie padło ostrzeżenie od kontrolerów lotów przed możliwym zderzeniem z ptakami. Dwie minuty później kapitan Boeinga 737-800 nadał sygnał “mayday”. Zaraz potem ani FDR ani CVR nie rejestrują już danych. Znacząco utrudnia to analizę zdarzeń między wezwaniem pomocy a momentem zderzenia samolotu z pasem startowym. Ministerstwo zapewniło, że dołoży wszelkich starań, aby ustalić dokładną przyczynę katastrofy. Do katastrofy doszło o godz. 9.03 czasu lokalnego 29 grudnia, kiedy samolot lądujący bez otworzonego podwozia uderzył w betonową konstrukcję na końcu pasa startowego, gdzie zainstalowano lokalizatory. Samolot natychmiast stanął w płomieniach. Spośród 181 osób znajdujących się na pokładzie uratowano dwie.