Skip to main content

Polacy przygotowują się do Australian Open 2025, z Iga Świątek i Hubertem Hurkaczem w roli głównej [Źródło: Weszlo]

Polacy przygotowują się do Australian Open 2025, z Iga Świątek i Hubertem Hurkaczem w roli głównej [Źródło: Weszlo]
Author: Szymon Szczepanik
Published Date: 09 January 2025

Oryginalny tytuł: Nadzieje Świątek, ofensywa Hurkacza. Co wiemy o Polakach przed Australian Open? Link do źródła: https://weszlo.com/2025/01/09/australian-open-2025-iga-swiatek-hubert-hurkacz-magda-linette-analiza/ Iga Świątek, która do Australian Open przystępuje z nowym trenerem po zamieszaniu związanym z wykryciem w jej organizmie zakazanej substancji. Hubert Hurkacz, który, podobnie jak Iga, zmienił szkoleniowca i stara się grać bardziej ofensywny tenis. Magdaleny – Fręch i Linette – którym korty w Melbourne przywołują miłe wspomnienia, jednak ciężko będzie im powtórzyć w Australii swoje świetne występy. I Jan Zieliński – cichy bohater dwóch ostatnich edycji AO. Co przed pierwszym wielkoszlemowym turniejem w roku wiemy o jego polskich uczestnikach? I na jaki wynik możemy się nastawiać w ich przypadku? Oto nasza analiza. Nadzieje Świątek, ofensywa Hurkacza. Co wiemy o Polakach przed Australian Open? SPIS TREŚCI 1. IGA Z NADZIEJĄ I PO PROBLEMACH? 2. PLAN HUBERTA NA SUKCES? ATAKOWAĆ 3. TRUDNE ZADANIE FRĘCH, WSPOMNIENIA LINETTE 4. ZIELIŃSKI OBRONI TYTUŁ? IGA Z NADZIEJĄ I PO PROBLEMACH? Napisać, że ostatnie miesiące nie były łatwe dla Igi Świątek, to jak nie napisać nic. Na początku września Polka odpadła z ćwierćfinału US Open po dość gładkiej przegranej z Jessicą Pegulą. Sama zainteresowana, jak i jej obóz oraz fani, z pewnością liczyli wówczas na lepszy wynik w Nowym Jorku. Następnie tenisistka pochodząca z Raszyna zrobiła sobie przerwę. Wszystkim wydawało się, że przemęczona sezonem Iga po prostu zdecydowała się odpuścić kolejne turnieje, by naładować akumulatory. Prawda okazała się jednak inna. W międzyczasie toczyło się bowiem postępowanie w sprawie przyjmowania przez Polkę środków dopingujących. Ostatecznie okazało się, że w organizmie pięciokrotnej mistrzyni wielkoszlemowej wykryto śladowe ilości trimetazydyny. Zakazana substancja miała znajdować się w skażonej nią partii melatoniny, którą Świątek przyjmowała, by radzić sobie z problemami ze snem. International Tennis Integrity Agency (ITIA) przyjęła wytłumaczenia zawodniczki, że trimetazydyna znalazła się w jej organizmie przypadkiem i ukarała ją symbolicznym zawieszeniem. 23-latka w zeszłym sezonie zdążyła jeszcze zagrać w Finałach WTA i turnieju o Puchar Billie Jean King. Lecz całość kosztowała ją mnóstwo nerwów i wpłynęła na formę. Chociaż w WTA Finals wygrała dwa spotkania, to ostatecznie nie udało jej się wyjść z grupy. Reklama Reklama Na temat Igi – oraz innych polskich tenisistów, którzy zagrają w AO – porozmawialiśmy z Adamem Romerem, ekspertem tenisa i redaktorem naczelnym magazynu Tenisklub. – Nie znam zawodnika, na którego taka sytuacja by nie oddziaływała. Nawet biorąc tę porażkę z Gauff, Iga zagrała dobry turniej. Zresztą dopuszczam scenariusz, że one mogą się spotkać na przykład w półfinale Australian Open. Wtedy uważam, że mecz będzie bardziej zacięty i wcale nie jest powiedziane, że Amerykanka go wygra – mówił ekspert jeszcze przed losowaniem drabinek. A losowanie akurat okazało się dla naszej mistrzyni bardzo korzystne. Wynika z niego bowiem, że z najpoważniejszymi kandydatkami do tytułu Świątek ma szansę spotkać się dopiero w finale. Czy to jednak oznacza, że mamy w Polce upatrywać faworytki do zwycięstwa? Nie.

Share this: