![Christian Gytkjaer, były napastnik Lecha Poznań, na celowniku klubów Serie B [Źródło: Weszlo]](https://static.weszlo.com/cdn-cgi/image/width=960,quality=65,format=auto/2025/01/sipausa_55350335-scaled.jpg)
Oryginalny tytuł: Czarował w Lechu, nie przebił się we Włoszech. Napastnik na celowniku klubów Serie B
Link do źródła: https://weszlo.com/2025/01/04/czarowal-w-lechu-nie-przebil-sie-we-wloszech-napastnik-na-celowniku-klubow-serie-b/
Można było liczyć, że przygoda Christiana Gytkjaera we Włoszech potoczy się lepiej. Duńczyk odchodził z Lecha Poznań do Monzy jako gwiazda Ekstraklasy, jednak na Półwyspie Apenińskim sufitem okazał się dla niego poziom Serie B. Jak donosi Nicolo Schira, napastnik walczącej o utrzymanie w Serie A Venezii znalazł się w orbicie zainteresowań klubów z drugiej klasy rozgrywkowej. Czarował w Lechu, nie przebił się we Włoszech. Napastnik na celowniku klubów Serie B. 65 bramek i 8 asyst w 119 meczach. Bilans Gytkjaera w Lechu naprawdę pozwalał sądzić, że król strzelców Ekstraklasy z sezonu 2019/2020 poradzi sobie w topowej zachodniej lidze. Duńczyk trafił do Monzy walczącej wówczas o promocję do Serie A i radził sobie w miarę przyzwoicie, a przynajmniej regularnie grał. Po awansie drużyny z Lombardii do elity było już gorzej. Po jednym sezonie, w którym spędził na boisku ledwie 562 minuty i zanotował jedną bramkę, były gracz Kolejorza przeniósł się do Venezii – znów zespołu Serie B, który aspirował wejście na poziom wyżej. Ale i tutaj progi okazały się za wysokie dla Duńczyka. O ile na zapleczu Serie A zagrał we wszystkich ligowych spotkaniach, a w barażach strzelił bramkę decydującą o awansie, to w elicie znów nie zdołał potwierdzić swojej jakości. Po ledwie 240 minutach uzbieranych w trzynastu meczach, Gytkjaer nie ma na koncie żadnej bramki w tym sezonie i zaczyna wzbudzać zainteresowanie tam, gdzie cieszy się większym uznaniem, czyli w Serie B. Jak donosi dziennikarz Nicolo Schira, napastnik znalazł się na radarze Cremonese i Palermo. Pierwszy z nich zajmuje aktualnie czwarte miejsce w tabeli, dające miejsce w półfinałach baraży o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Nieco gorzej radzi sobie Palermo, które jest jedenaste, ale jego strata do ósmego miejsca dającego przepustkę do ćwierćfinału baraży wynosi ledwie trzy punkty.